niedziela, 16 lutego 2014

Co w trawie piszczy ?

Po dłuższej przerwie spowodowanej m.in. sesją  wracam do normalnego trybu prowadzenia bloga. Do rozpoczęcia sezonu zostało już mniej niż 50 dni a jeżeli pogoda pozwoli to pewnie już w połowie marca usłyszymy warkot silnika żużlowego.  
Działacze Rzeszowskiej drużyny zaplanowali cztery mecze sparingowe przed rozpoczęciem zmagań żużlowych. Z racji tego, że w tym sezonie nie spotkamy się w rozgrywkach ligowych z sąsiadami zza między będziemy musieli nacieszyć się tylko meczami sparingowymi przed rozpoczęciem sezonu. Tarnowskie Jaskółki sprawdzą naszą dyspozycję 5 kwietnia na własnym torze, dzień później zaplanowane jest spotkanie rewanżowe na stadionie przy ulicy Hetmańskiej 69.
10 i 11 kwietnia przyjdzie nam zmierzyć się z drużyną z Częstochowy ( najpierw mecz w Cze-wie, dzień później w Rzeszowie). Z doświadczenia wiemy, że bardzo często przedsezonowe mecze sparingowe nie dochodzą do skutku ze względu na kapryśną pogodę, która w kwietniu często przypomina tą zimową . Z informacji jakie do mnie dotarły wynika, że drużyny powinny stawić się w pełnych zestawieniach. Jestem bardzo zadowolony z faktu, iż sparingować będziemy się z drużynami z Elity gdyż będzie można sprawdzić (oczywiście mniej więcej) siłę zespołu na tle najlepszych drużyn.

Przedsezonowe sparingi z Unią Tarnów już 5 i 6 kwietnia !
W ostatnim tygodniu dowiedzieliśmy się paru ciekawych rzeczy odnośnie personalnej obsady naszego zespołu. W charakterze „gościa” w naszym zespole występować będą częstochowskie lwy: Oskar Polis oraz Rafał Malczewski. Powyższe nazwijmy to „transfery” wywołały nie małą burzę wśród kibiców Stali Rzeszów; jedni bardzo ucieszyli się z faktu iż mocni juniorzy ( jak na realia I-ligowe) reprezentować będą nasz klub. Druga strona natomiast nie pochwala zachowania zarządu, który nie daję szansy młodym chłopakom z Rzeszowskiej szkółki i odsuwa ich trochę w cień . Jedni i drudzy mają trochę racji ale ja osobiście opowiadam się za tymi pierwszymi. Rafał Malczewski to bardzo dobry junior jak na warunki I-ligowe i wraz z Łukaszem Sówką może stanowić o sile naszego zespołu. Para Sówka – Malczewski wygląda naprawdę imponująco i uważam, że przy takim ruchu naszego zarządu formacje juniorskie innych zespołów I-ligowych zostają bardzo daleko z tyłu.
Tacy zawodnicy jak Rak, Machowski to jeszcze nie ten poziom, trzeba zrozumieć kibica, który chciałby w swoim zespole oglądać wychowanków ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy; nie mamy zawodników, którzy prezentowaliby chociażby średni poziom pozwalający na zdobywanie jakichkolwiek punktów w I-lidze. Grzegorz Bassara, który miał być juniorem na miarę Kuciapy, Trojanowskiego, Winiarza itd. okazał się bardzo przeciętnym zawodnikiem przegrywającym rywalizację w składzie z beznadziejnym Wieczorkiem. Grzesiek świetnie rokował, wielokrotnie na treningu spisując się o wiele lepiej od starszych kolegów. Niestety na przeszkodzie stanęła kontuzja, która wykluczyła go ze startów na cały sezon, po powrocie Grzesiek nie był już tym samym zawodnikiem. Nie wiadmo jak potoczą się jego dalsze losy ale na tę chwilę wydaję się być słabszy od Raka, Machowskiego i Cyły. Co do Artura z przyczyn mi bliżej nieznanych nie ma go w szerokim składzie drużyny z Rzeszowa, zawodnik, który prezentował się najlepiej z naszych wychowanków, nie ma miejsca w składzie na sezon 2014. Spowodowane to może być jakąś kontuzją lub jakimś innym nieznanym mi czynnkiem , w każdym bądź razie był to jedyny sensowny junior-wychowanek na którego można byłoby postawić. Jest jeszcze Krystian Remapała, który prawdopodobnie zostanie wypożyczony do KSM Krosno gdzie ścigać się będzie cały klan Remapałów. Podsumowując temat juniorów uważam, że zarząd postąpił bardzo dobrze umożliwiając solidnym juniorom (mam tu na myśli Malczewskiego, Polis to poziom niższy niż Marco) występ w naszej drużynie w charakterze gościa, nasi juniorzy nie prezentują odpowiedniego poziomu aby ściągać się z powodzeniem w I-lidze. Na tę chwilę są w szerokim składzie i jeśli swoimi wynikiami udowodnią swoją przydatność do zespołu to myślę, że  z pewnością będą brani pod uwagę dlatego wszystko w ich rękach! Może akurat podziała to na nich mobilizująco i zaczną osiągać lepsze wyniki, zdrowa rywalizacja o miejsce w składzie jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

Czy Rafał Malczewski okaże się wzmocnieniem formacji juniorskiej ?
W ostatnich dniach poznaliśmy orzeczenie Trybunału PZMot w sprawie Rafała Okoniewskiego. Sprawa rozpatrywana była w dwóch aspektach:
  • określenie czy kontrakt Rafała Okoniewskiego z Stalą Rzeszów jest ważny
  • określenia czy Stal Rzeszów Stal Rzeszów miała prawo potrącić 20 procent zarobków zawodnikowi w związku z obniżką średniej biegopunktowej
Więcej na temat tej sprawy można było przeczytać w moich wcześniejszych postach.Trybunał Polskiego Związku Motorowego orzekł, że kontrakt Rafała Okoniewskiego ze Stalą Rzeszów jest ważny. Jako bezprawne uznał natomiast potrącenie zarobków zawodnika. Co to oznacza dla Stali Rzeszów ? W zasadzie tylko tyle, że konflikt na linii Marta Półtorak – Rafał Okoniewski trwa dalej. Była sterniczka klubu zapowiedziała, że rozważa pozew przeciwko Ekstralidze. Ta sprawa jest już tak skomplikowana i tak długo się ciągnie, że większość kibiców ma już tego wszystkiego poprostu dosyć. Jaka będzie przyszłość Rafała Okoniewskiego? Na to pytanie chyba nikt nie zna odpowiedzi, sam Rafał stwierdził że nadal chce jeździć w Rzeszowie ale rozważa nawet zakończenie sportowej kariery. Kwestia przynależności klubowej powinna się rozstrzygnąć w przeciągu kilku tygodni może nawet dni, osobiście uważam, że Rafałowi jest jednak dalej niż bliżej pozostania w klubie znad Wisłoka. Pisałem we wcześniejszych postach, że w przypadku nieporozumienia się z Okoniem zarząd wypożyczy jakiegoś zawodnika z E-ligi, obecnie dawno już nic nie słyszałem na ten temat więc może skończyć się jednak tak, że zostaniemy z dwójką polskich seniorów w składzie.

Portal żużlowy Speedway Studio jakiś czas temu wywołał dużo kontrowersji umieszczając na swoim profilu wpis następującej treści:

Kibice zaczęli spekulować, że może Grzesiek zostanie w Rzeszowie, sam zawodnik szybko jednak uciął wszelkie spekulacje i potwierdził, że w przyszłym sezonie jeździł będzie w Częstochowie. Parę tygodni później jego słowa znalazły potwierdzenie; Grzegorz Walasek został oficjalnie wypożyczony do drużyny CKM Włókniarz Częstochowa.

Zestawienie naszej drużyny wygląda następująco:

*Nie uwzględniłem w tym zestawieniu zawodników z kontraktem warszawskim oraz Rafała Okoniewskiego, którego przyszłość w Stali Rzeszów jest nie jasna pomimo ważnego kontraktu.

Czy ktoś jeszcze dołączy do drużyny ? Osobiście uważam, że jest to już ostateczny skład.
Zapraszam do komentowania oraz korzystania z shoutbox'a :)